Od autora:

Na pomysł wydania tego albumu wpadłem podczas przeglądania rodzinnego archiwum, gdy uświadomiłem sobie, że przechowywane przez mojego Ojca z pietyzmem negatywy są cenną dokumentacją powojennych dziejów Ostródy. Sięga ona lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Wtedy to Jan Liberacki-senior, z aparatem w dłoni, zaczął wędrować po ulicach naszego odradzającego się z powojennych ruin miasta.

Odbitki z tych negatywów okazały się dobrej jakości i utrwaliły wiele twarzy, miejsc i wydarzeń. Grzechem zaniechania byłoby pozostawienie ich w tekturowych pudełkach, tym bardziej, że brakuje nam tego rodzaju materialnych świadectw najnowszej historii.

Zdjęcia przyporządkowano kolejnym dekadom, by każdy Czytelnik mógł odnaleźć się we właściwym miejscu i czasie. Przeważają fotografie z państwowych i kościelnych uroczystości. Na nich zmiany są najbardziej zauważalne. W pierwszym rozdziale zamieściliśmy kilka zdjęć podarowanych nam przez mieszkańców Ostródy, którzy uznali, że nasz zbiór jest najlepszym miejscem na ich przechowanie.

Ostródzianie odnajdą tu zapewne siebie, swoich przyjaciół, krewnych i znajomych, wszyscy zaś historię Miasta. Zmienialiśmy się my, ale przede wszystkim zmieniała się nasza Ostróda. Do zawodu fotografa przygotowywał mnie Ojciec od najmłodszych lat. Fotografowanie było moją pasją również w czasie pracy na morzu. Zdjęcia Ostródy i jej mieszkańców zacząłem robić ponownie prawie trzydzieści lat temu. Zakład, który wybudował mój Ojciec prowadzę do dziś.

W imieniu Ojca i swoim zapraszam na strony "Ostródy Liberackich". Ten album to nasze podziękowanie Miastu.

Jan Liberacki - junior